IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Mangar Terlison

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Mangar
Wiceprzewodniczący Klubu Informatycznego
Mangar

#1PisanieTemat: Mangar Terlison   Mangar Terlison EmptyPon Lip 03, 2017 4:23 pm

Imię: Mangar
Nazwisko: Terlison
Wiek: 17 lat
Pochodzenie: Szkocja
Klasa: Druga
Grupa:Neutralny Uczeń
Ranga: Wiceprzewodniczący klubu informatycznego

Wzrost: 1,81 m
Waga: 70 kg

Wygląd: Wygląd jest taki, jak każdy widzi, ale skoro trzeba opisać, to trudno. Mangar jest on raczej w miarę wysokim młodzikiem o dość szczupłej budowie ciała. Jednakże określenie go samą skórą i kośćmi z pewnością byłoby przesadą. Jakby nie patrzeć trzeba przyznać, że jego sylwetka jest całkiem przyzwoita. Posiada też gęste, proste, czarne włosy, które dzięki swej długości sięgają niemal do jego nosa oraz zza uszy. Zwykle ich jakoś specjalnie nie układa, przez co czasem jego fryzura może okazać się nieco roztrzepana. Z kolei cerę ma o dość jasnym odcieniu, z resztą jak i resztę skóry. Cóż, Mangar nie specjalnie przepada za opalaniem i pewnie to jest tego powodem. Natomiast jeśli chodzi o oczy chłopaka, to są naprawdę ciemne. Niektórzy wręcz mogli by je uznać za niemal czarne. Nie jest to zbytnio normalny kolor, co w sumie obdarza go pewną dozą niezwykłości. Dodatkowo na jego twarzy przeważnie widnieje dość tajemniczy, lecz raczej uprzejmy uśmiech. Jeśli chodzi o bruneta, to chyba by było na tyle, więc może przejdźmy do ciuchów, które na co dzień przywdziewa poza szkołą. Chłopak zdecydowanie preferuje luźne i ciemne ubrania. Właśnie z tego drugiego powodu zazwyczaj nosi koszulę i spodnie w kolorze czarnym. Co do tej pierwszej, to ma ona jeszcze czerwone elementy, choć one nie zawsze od razu rzucają się w oczy. Można też wspomnieć, iż prawie zawsze ma ze sobą swego smartfona i tablet.

Przewlekłe choroby: Brak

Charakter: Charakter:[/b] Jakby się zastanowić, to Mangar ma raczej skomplikowaną osobowość. Lubi być tajemniczą osobą, choć raczej tego nie ujawnia, przez co można odnieś wrażenie, iż w sumie nie ma żadnych sekretów. Lecz to raczej najmniej istotna sprawa. Tym co w głównej mierze przykuwa uwagę innych, to jego podejście do życia. Cóż dla większości z pewnością będzie wręcz niepoprawnym optymistą i marzycielem, a jego wieczny uśmiech i żartobliwe teksty z pewnością nie pomogą w zmianie tego poglądu. Dodajmy też, że przeważnie bywa całkiem miłą osobą, a uzupełnieniem dla tego osobliwego „wizerunku” jest to, iż nieraz można go spotkać z czymś słodkim. Nie to żeby był cukrocholikiem, po prostu lubi od czasu do czasu wszamać jakieś słodycze. Skoro mamy obraz jakim widzą go nieznajomi przejdźmy do dogłębnej analizy jego wnętrza. Mimo że większość może uznać go strasznym optymistą, to tak właściwie ciężko stwierdzić, czy tak naprawdę nie bliżej mu do osoby całkiem racjonalnej. Cóż, jak wcześniej wspomniano jego powierzchowność jest wręcz ścianą przeszkadzającą w dotarciu do jego prawdziwego wnętrza. Natomiast przechodząc do emocji negatywnych, to trudno go przestraszyć, czy zdenerwować. Te drugie w sumie wiążę się ze swoistym rodzajem gry. Z zewnątrz przykładowo raczej szanse są marne, że ktoś zauważy żeby Mangarowi kończyła się cierpliwość, ale w końcu każdy ma jakieś swe limity. Dlatego też brunet zgrabnie operując sarkazmem, ironią oraz udawaniem głupa stara się uciszyć drugą stronę sporu, lub prędzej wyprowadzić ją z równowagi. W strony konfliktu stara się nie mieszać, w końcu lepiej nie robić sobie wrogów.

Fobie: Brak
Uzależnienia: Elektronika, programowanie, zabawa wszelkim oprogramowaniem

Historia:
Mangar już od najmniejszych lat miał wiele do czynienia z elektroniką i programowaniem. Wynikało to z tego, iż jego matka była programistką, a ojciec projektantem gadżetów i akcesoriów elektronicznych. Nie to, żeby zmuszali go to uczenia się rzeczy związanych z ich pracą, gdyż w sumie sam wykazywał się inicjatywą na tym tle. Rodzice nie raz przyłapywali go zaglądającego do ich dokumentów bądź też projektów. W przedszkolu i podstawówce nie wykazywał większych chęci do wiązania relacji z kolegami i koleżankami z klasy. Mimo to w swej grupie i tak był lubiany, choć nie mógł się pochwalić jakimiś głębszymi więziami. Czemu nie zależało mu zbytnio na znalezieniu przyjaciół? Cóż jak to dzieciak skupił się na rodzicach, chciał by byli z niego dumni i pochwalili go. Między innymi dlatego w drugiej klasie napisał prosty program do losowania liczb, a w trzecie rozłożył i złożył służbowy telefon ojca. Za te drugie troszkę mu się później oberwało, ale mimo to i tak mały dostrzegł błysk dumy w oku rodzica. Z czasem jednak to stało się jego prawdziwym zainteresowaniem. Między innymi dlatego zapisał się do kołka informatycznego. Szybko jednak zrezygnował z udziału w nim, gdy zobaczył, że ludzie albo głównie grali bądź zajmowali się czymś, co umiał już w przedszkolu. Przynajmniej miał czasem trochę rozrywki podczas prezentowania szkoły na konkursach z tej dziedziny. Wynikało z to z tego, iż niekiedy trafiali się całkiem interesujący przeciwnicy nawet o podobnej wiedzy. Spotkał takowych głownie na konkursach ogólnokrajowych i paru międzynarodowych. Jeszcze przed liceum stworzył kilka prostych gier, składał oraz naprawiał sobie komputer, podobnie w sumie jak i z smartfonem. W nauce jednak niebywały był w sumie tylko z informatyki, matematyki i fizyki, reszta szła mu raczej przeciętnie. To znaczy ogólnie oceny miał całkiem dobre, to jednak nie można powiedzieć, by w pozostałych kwestiach był jakiś wybitny. Cóż być może wynikało to z tego, iż skupiał się głownie na tym co go interesowało, a na wszystko inne tylko tyle czasu ile musiał. Tak czy siak gdy nadszedł czas by szukać jakiegoś odpowiedniego liceum dostał zaproszenie od Gensou Koukou. Trzeba przyznać, iż list nieco go zdziwił. Nazwy tej uczelni też nie kojarzył, co wiązało się z tym, iż często zapominał o rzeczach zbytnio go nie interesujących, a także tym, że znajdowała się na drugim końcu świata. Początkowo miał ochotę wyrzucić zaproszenie do śmietnika. Cóż to uczeń zwykle zgłaszał się do szkoły z prośbą o przyjęcie. Odwrócenie tych ról było jakieś dziwne. Zastanawiał się nawet czy ta szkoła była tak słaba, iż musiała błagać uczniów o to by się do niej zapisywali… Szybko jednak rodzice uświadomili go, iż to jest jedna z najwybitniejszych uczelni na świecie oraz że mógłby się tam w rozwijać w interesujących go kierunkach bez żadnych przeszkód. Taka argumentacja całkiem łatwo go przekonała dlatego też właśnie tam się zapisał.

Już pierwszego dnia po inauguracji zapisał się do koła informatycznego. Trzeba przyznać, iż to co tam zobaczył nie zawiodło go. Wszyscy członkowie znali się na rzeczy i mięli podobne pasje. Także zarys zajęć klubu wydawał się być całkiem obiecujące. Jednakże to co najbardziej go zaciekawiło stało się parę tygodni później. Mianowicie był świadkiem pojedynku kilku uczniów, którzy walczyli i poruszali się niczym jak postacie z takich bijatyk, jak Tekken, czy nawet Guilty Gear. Tak, czy inaczej było to widowisko, z którym jeszcze nigdy się nie spotkał. Przez następne tygodnie próbował coś w tej kwestii wyciągnąć od starszych roczników ale ludzie jakoś tak nabierali wody w usta. Dlatego też nie mając żadnych wskazówek skupił się na tym, na czym zawsze był dobry. Sytuacja nieco się zmieniła na początku drugiego roku. Pewnego dnia podczas spacerowania holem i testowania na tablecie Tetrisa 3D, którego własnoręcznie przerobił, spotkała Mangara pewna sytuacja. Mianowicie nie zwracając uwagi na otoczenie przypadkiem wlazł w środek walki uczniów. Jako ten bez mocy, który wmieszał się potyczkę władających los mu racze niewesoły był pisany. Podnosząc głowę wyżej brunet dostrzegł ognisty pocisk zmierzający w jego stronę. Niestety nie bardzo miał czas by odskoczyć, dlatego też był postawiony w trudnej sytuacji. Ogarniając w jak ciężkim położeniu się znalazł niemal natychmiast zbladł. Tuż przed uderzeniem przez umysł przewinęły mu się sceny z jego życia. „To koniec?” - zapytał sam siebie, a wtedy stało się coś nieoczekiwanego. W ostatniej chwili przed jego twarzą pojawił się blok o wymiałach pół metra na pół metra. Składał się z czterech klocków o rozmiarach 25x25x25 cm, co ciekawe wyglądał dokładnie tak samo jak jedna z figur z jego gry. Jednakże po przyjęciu ataku rzecz ta rozpadła się na kod zero jedynkowy i zniknęła. Mangar tą sytuacją był nieco zdziwiony, tak jak i reszta publiki, chyba założono, że ktoś go uratował, gdyż szybko zabrano go by nie przeszkadzał walczących. Brunet jednak wyciągnął inne wnioski, które postanowił sprawdzić po zajęciach. Wieczorem w swoim pokoju odkrył, iż w rzeczywistości to była jego moc. Co prawda nie potrafił w pełni jej kontrolować, to jednak był teraz władającym. Wspominając tamto wydarzenie wydarzenia oraz przed chwilą przeprowadzone badania na myśl przychodziły mu tylko dwa określenia „programowanie rzeczywistości” i „materializacja programów”. Co prawda nie wiedział, które określenie jest bardziej właściwe, no ale na określenie tego miał jeszcze masę czasu. Swej mocy nie zamierzał jakoś specjalnie ukrywać ale chwalić się nią też nie chciał. W końcu lepiej nie przyciągać do siebie niepożądanej uwagi, gdyż może się to źle skończyć. Zamiast tego oficjalnie skupiał się na działalności klubu, dzięki czemu powoli podnosił swoją pozycję w nim. Nowe umiejętności z kolei rozwijał w swoich prywatnych czterech kątach. Tak, czy siak uznał, iż od tamtego momentu ten rok szkolny zaczął być całkiem obiecujący.

Dodatkowe informacje:
- Z gier najbardziej lubi bijatyki. Bardzo przepada za ich dynamizmem.
- Raz zhakował szkolną sieć, lecz zrezygnował z przeglądania danych z komputerów dyrektora i nauczycieli w obawie przed wykryciem.
- Słynie w szkole z naprawiania elektroniki.
- Lubi słodycze, zwłaszcza ciasta.
Powrót do góry Go down
Hana
Przewodnicząca Rady Uczniowskiej
Hana

#2PisanieTemat: Re: Mangar Terlison   Mangar Terlison EmptyPon Lip 03, 2017 8:42 pm

Akcepto.
Powrót do góry Go down
https://gensou.forumpolish.com
 
Mangar Terlison
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Mangar Terlison

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Gensou Koukou :: 

Postaciowo

 :: Karta Postaci :: Zaakceptowane
-